W podpoznańskiej Dąbrówce rywalizowano w "Biegu o koronę Dąbrówki". Do pokonania było 10 kilometrów po leśnych ścieżkach. Na mecie nie wszyscy byli zadowoleni z czasu, którym udało im się osiągnąć.
Przeciętnie, czas 40 minut i 20 sekund, dla mnie jest to czas przeciętny, ale szok pogodowy - słoneczko, start o godzinie 12 i to potęgowało, że to zmęczenie od samego początku było duże, ale muszę podkreślić świetną organizację tego biegu. Piękne warunki krajobrazowe, to pozwala, by człowiek poczuł się świeżo i znalazł odskocznię od życia codziennego
- mówił uczestnik.
Lekarze podkreślają, by w upalne dni pamiętać o uzupełnieniu płynów. Warto pić wodę oraz elektrolity.
Dziś biegi odbyły się także innych miejscach. W poznańskim Lasku Marcelińskim rywalizowano w ramach piątego Marcelińskiego Biegu Wiosennego, a o godzinie 18 w podpoznańskim Kostrzynie wystartuje jedenasta Kurdeszowa Zadyszka.