Na złożenie wniosku czekało około trzydziestu osób. - Mnie chodzi o zasiłki chorobowe. Pracowałam, jestem emerytką, a ZUS mówi mi, że mam prawo do emerytury i nie należy mi się zasiłek chorobowy - mówi jedna z kobiet. Inna z kolei tłumaczy, że ma chorego syna i została pokrzywdzona przez Poznańskie Centrum Świadczeń. - Naliczyli sobie, że syn przez cztery lata pobierał podwójnie zasiłek pielęgnacyjny - mówi.
- Ja w 1982 roku kupiłem mieszkanie. Na mocy prawa sprzedaż tego mieszkania jest nieważna - wyjaśnia inna z pań, czekając w kolejce do punktu.
Rzecznik Praw Obywatelskich może poinformować osobę potrzebującą, co powinna zrobić w swojej sprawie. Może też skierować problem do sądu lub prokuratury. Ma również prawo wystąpienia do Sądu Najwyższego o kasację wyroku.
Dzisiaj punkt czynny był do godziny 14.00. Najbliższy termin tego typu spotkań to 9 kwietnia.