Choć decyzja o wstawianiu łóżek do targowych hal jeszcze nie zapadła, to strony zaangażowane w przedsięwzięcie już ustalają szczegóły.
Zgodnie z planem Wielkopolska ma być jednym z pierwszych województw, w którym ruszy szpital tymczasowy dla pacjentów z koronawirusem. Na razie dwa takie obiekty powstają w Warszawie.
Na poznańskich targach będzie pół tysiąca miejsc dla zakażonych i dodatkowo 40 łóżek respiratorowych. Działania placówki będzie nadzorował szpital zakaźny imienia Strusia, który jest w tej chwili największą placówką dla chorych na COVID w regionie.
Trwa kompletowanie kadry medycznej. W tej sprawie wojewoda rozmawiał z Wielkopolską Izbą Lekarską i Okręgową Izbą Pielęgniarek i Położnych w Poznaniu. W najbliższych dniach ruszy strona rekrutacyjna dla lekarzy, pielęgniarek, techników elektroradiologii, ratowników i opiekunów medycznych i wolontariuszy, którzy będą chcieli pracować w szpitalu tymczasowym.
"Liczymy na każdą parę rąk, każde wsparcie. Ta pomoc jest bezcenna"
– mówi wojewoda Łukasz Mikołajczyk.
W związku z budową szpitala wojewoda powołał dwóch pełnomocników - do spraw medycznych i technicznych.
Według ustaleń, szpital na targach miałby być gotowy do końca listopada.
W dzisiejszej wideokonferencji uczestniczyli: wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski, prezes MTP Tomasz Kobierski, rektor Uniwersytetu Medycznego prof. Andrzej Tykarski oraz dyrekcja szpitala im. Strusia. Spotkania roboczego zespołu do spraw budowy szpitala odbywają się każdego dnia.