Ściany w pastelowych kolorach, kanapa i fotele - tak niepozornie wygląda bezpieczny pokój w Centrum Interwencji Kryzysowej. Ale najważniejsze jest niewidoczne. To sprzęt audiowizualny, który pozwala na nagrywanie rozmów z psychologiem. W pokoju obok jest monitor, który daje możliwość obserwacji pokrzywdzonego małoletniego świadka. Wszystko po to, by dziecko czuło się bezpieczne.
Jak mówi dyrektor Centrum Interwencji Kryzysowej Elżbieta Jadwiga Marczyńska takich warunków do przesłuchań niestety nie zapewnia ani kaliski sąd ani komenda policji. Dziecko jest narażone na widok funkcjonariuszy w mundurach a także skutych w kajdanki przestępców. Nagranie z przyjaznego pokoju przesłuchań może posłużyć sądowi podczas rozprawy, bez konieczności wzywania dziecka na świadka. Co roku w Polsce dochodzi do ok. 6 tys. przesłuchań małoletnich świadków.