Jedna z bardziej pesymistycznych teorii głosi że ludzie zginą w cztery lata kiedy zginie ostatnia pszczoła, bo owady są ważnym ogniwem w całym cyklu pokarmowym na końcu którego jest człowiek " jedna trzecia roślin jest zapylana przez owady" - mówi pszczelarz Jarosław Olejniczak.
Tymczasem także tego lata w powiecie gnieźnieńskim dochodziło do wytrucia rodzin pszczelich poprzez nieumiejętnie wykonanne zabiegi opryskujące dlatego cała kampania zakłada informowanie już dzieci ze szkół o odpowiednim stosowaniu oprysków - mówi radna gminy Gniezno Maria Brykczyńska: Będą prelekcje w szkołach, ulotki, plakaty skierowane do rolników. Stowarzyszenie ma nadzieję, że poprzez dzieci uda się łatwiej trafić do ich rodziców.
Będzie też konkurs dla mieszkańców gminy na wykonanie i zakładanie w ogrodach i lasach tzw. kłód bartnych czyli prostych uli w których mogą zamieszkać dzikie pszczoły. To ma spowodować zwiększenie ich populacji.
Rafał Muniak/mk/int