Jak informowała policja, sąsiedzi zmarłej kobiety zaalarmowali służby, bo od kilku dni nie widzieli 71-latki. We wtorek wieczorem strażacy otworzyli drzwi do lokalu zajmowanego przez seniorkę. W mieszkaniu znaleziono poważnie okaleczone ciało kobiety. W oględzinach miejsca ujawnienia zwłok brał udział biegły z zakładu medycyny sądowej i technicy kryminalistyczni. Ciało kobiety zabezpieczono do dalszych badań.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował w czwartek PAP, że przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, iż 71-latka zmarła w wyniku wychłodzenia organizmu.
Obrażenia, jakie miało ciało kobiety, były efektem żerowania zwierząt, gryzoni, to obrażenia pośmiertne
- wskazał.
Prokurator powiedział, że kobieta ostatni raz była widziana pięć dni przed ujawnieniem zwłok.