Władze miasta chcą poprawić bezpieczeństwo. Przy przejściach będą dodatkowe patrole strażników miejskich.
Kaliski aktywista Arkadiusz Pacholski napisał na swoim profilu facebookowym, że ostatnie wypadki z udziałem pieszych to wina władz miasta. To efekt, zamieniania jezdni w tory wyścigowe oraz chodników i trawników w składowiska blachy na kołach - pisze Pacholski.
We wtorek 87-letnia kobieta została śmiertelnie potrącona przez śmieciarkę na trakcie, z którego głównie korzystają piesi. W ciągu ostatnich czterech miesięcy w Kaliszu zginęło czworo pieszych. Jednego dnia w Kaliszu w odległości kilkudziesięciu metrów niemal w tym samym czasie w centrum miasta doszło do dwóch potraceń: małego dziecka i starszej osoby.
Prezydent Kalisza Krystian Kinastowski zlecił strażnikom miejskim zwiększenie kontroli w miejscach przeznaczonych dla pieszych. Więcej patroli ma być na odcinkach najbardziej uczęszczanych - przez pieszych, biegaczy, rowerzystów, rolkarzy - w pobliżu przejść dla pieszych i deptaków. Powołany przez prezydenta specjalny zespół ma przeanalizować organizację ruchu w miejscach gdzie jest więcej przechodniów.