To najpoważniej uszkodzony przez wichurę budynek w Gnieźnie. Radni powołują się na opinię rzeczoznawcy. Remont wciąż trwa, naprawa kosztowała milion trzysta tysięcy złotych, a sama budowa trzy miliony.
- Z ekspertyzy biegłego, do której dotarli radni z komisji rewizyjnej rady powiatu wynika, że na zniszczenia mogły wpłynąć np. nieprawidłowo osadzone okna czy źle osadzone elementy dachu - mówił radny Piotr Kujawski. - Radni opozycji chcą by sprawę zbadała prokuratura.
Jednak wicestarosta Jerzy Berlik mówił, że dla zarządu powiatu najważniejszy był szybki remont sali gimnastycznej. - Dostaliśmy z ubezpieczalni milion trzysta tys. zł bez których nie moglibyśmy remontować tej sali. Zastanawialiśmy się czy wchodzić w spór z wykonawcą czy korzystać z tej formy ubezpieczenia. – dodał.
Zniszczona przez nawałnicę w sierpniu sala gimnastyczna dla trzech szkół jest jeszcze remontowana . Ma być gotowa do użytku od września.