Według posła PO Pawła Arndta to dobra informacja, ale widzi on też minusy. - To kwota, która według zapisu może być wykorzystana na wyposażenie szpitala. Natomiast dla nas problemem nadal jest budowa samego obiektu; same mury, żeby gdzieś ten sprzęt można było lokować. Potrzebne są dziesiątki milionów złotych - tłumaczy.
Jednak poseł PiS Krzysztof Ostrowski odpowiada, że kiedy Platforma Obywatelska z SLD rządziły powiatem gnieźnieńskim, miały możliwość ten szpital rozbudowywać i modernizować. - Przez cztery lata łopaty nawet nie wbili. Według mojej wiedzy te 2,7 miliona może być wykorzystane także na rozbudowę placówki. Każdy milion czy dwa miliony są dla szpitala bardzo ważne - podkreśla Ostrowski.
Trwająca rozbudowa gnieźnieńskiego szpitala ma kosztować ponad 70 milionów złotych.