Szczegóły: www.dotknij-teatru.pl i
na stronach poszczególnych teatrów. Także Mój Teatr - jedyny prywatny teatr w
naszym regionie, który działa w pomieszczeniu po... myjni samochodowej na
poznańskich Jeżycach - zaprasza. "To się dzieje naprawdę. Chociaż nie robimy
niczego nadzwyczajnego, po prostu staramy się pokazać publiczności jak wygląda
teatr zza kulis. Zapraszamy na otwarte próby. Ale uwaga - to nie są tzw. próby
czytane. Pokazujemy, jak wygląda praca nad tekstem i nad ruchem scenicznym. To
taka niecodzienna sytuacja dla publiczności i dla nas: my udajemy, że
publiczności nie ma, a publiczność udaje, że my im nie przeszkadzamy" - mówi
Marek Zgaiński, twórca i szef artystyczny Mojego Teatru.
Międzynarodowy Instytut
Teatralny apeluje (między innymi) by "teatr oczyszczał serca i umysły w dobie
drapieżnego kapitalizmu i ubóstwa". Marek Zgaiński komentuje: "To bardzo piękne
przesłanie. Chociaż mam wrażenie, że w Poznaniu teatr jest zbyt rozpięty między
dwie skrajności: spektakle agencyjne z aktorami serialowymi i eksperymenty. Może
trochę jest brak teatru środka? U nas, w Moim Teatrze, staramy się unikać
wysokiego C, unikać słów: Polska, Bóg, honor, ojczyzna. Skupiamy się na takich
sprawach, które są dla każdego odczuwalne - na relacjach między ludźmi
zanurzonymi w codzienności. To wielka przyjemność widzieć, jak ludzie reagują,
jak wychodzą z teatru uśmiechnięci, ale też z refleksją. Widzę to kilka razy w
tygodniu, bo jestem w swoim teatrze także pracownikiem technicznym,
garderobianym i sprzątaczką." (cała rozmowa poniżej)
Marek Zgaiński od 10 lat komentuje dla
słuchaczy Radia Merkury bieżące wydarzenia w felietonie "Tabletka z krzyżykiem".
Jest prozaikiem, poetą, tłumaczem, muzykiem, kompozytorem, autorem słuchowisk i
dramatów. Od trzech lat, wspólnie z Joanną Nawrocką prowadzi Mój Teatr.
na zdj. Marek Zgaiński i Joanna Nawrocka na placu Wolności