Kazanie na placu wygłosił przewodniczący Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki. Metropolita poznański mówił o prześladowaniu chrześcijan na całym świecie. "W Europie potrzeba przede wszystkim umocnienia wiary chrześcijan, takie umocnienie niesie ze sobą krew męczenników. Kiedy w Europie Kościół zdaje się słabnąć, bo chrześcijanie trwonią swoje dziedzictwo, kilka tysięcy kilometrów dalej, nasi bracia w wierze za wiarę w Chrystusa idą na śmierć" - mówił abp Gądecki.
Poznaniacy wypełnili cały Plac Adama Mickiewicza. Wiele osób miało ze sobą świece, w tłumie stali między innymi rodzice z małymi dziećmi, niepełnosprawni i rowerzyści.
Sprawozdanie
Chwalmy Pana...jęknął tłum półnagich, zabiedzonych i wychudzonych obszarpańców. W ich niedomytych dłoniach pojawiają się pejcze, nahajki, baty, rózgi, kije i łańcuchy. Mamrocząc bezładnie modlitwy pokutne i psalmy wielbiące Pana, rusza ten tłum potępieńców -z obłędem w oczach - przez centrum miasta.
Powłócząc stopami bosymi, ludzie ci poczynają okładać obnażone plecy idących przed nimi,
Ci z przodu, po kilku różańcach stają, na koniec kolumny się rychtując, aby tym - na końcu idącym - razy należyte oddać. Wybrukowane ulice prastarego Poznania poczynają krwią pokutników spływać.
Przed pochodem tym, kilku mnichów ponurych, w dłoniach swych wielkie krzyże dzierżacych, umieszczono.
Ci, w ślepiach okrucieństwo i niewypowiedziane zboczenie mając, podjudzają ten tłum bezmyślny rytmicznie powtarzając; "Memento mori, memento mori".
Zaś z okien pałacu swego, w szaty od złota kapiące odzian, wypoczęty i dobrze odżywiony, kartonową czapkę pozłacaną na głowie mając, baczy na to widowisko miłości Pana pełne, Arcykapłan Polski.
Łaskawie i z miłością w oczach swoich - miłości pełnych - błogosławi ludowi swemu przypominając, że ofiar nigdy za wiele i że Kościół ubogi ze wszystkich sił i środków wspierać należy.
Amen.
Lecz Droga Krzyżowa w Czwartek z tej przyczyny iż Urzędników w Piątki w Poznaniu po szesnastej
praktycznie NI MA !.To znaczy że wszelkie decyzje odkładane są na póżniej lub w innym terminie ... .
POZ-dro dla elit które w piątki po obiedzie nie myślą o pracy i mają gdzieś
...swoją daczę
Wczoraj Poznań i wiele miejscowości w Polsce blokowanych było przez Parady Cierpienia zwane też Drogami Krzyżowymi.
Zamiłowanie do cierpiętnictwa, epatowanie nim, czerpanie przyjemności z przyjmowania bólu, cierpień i upokorzeń, zwane jest MASOCHIZMEM.
Dla ludzi pragnących cieszyć się życiem i z życia, JEST czymś NIENORMALNYM!!! Czyli zboczeniem.
Jak podaje słownik, jest rodzajem zaburzenia preferencji seksualnych.
A Ty milczysz, na zboków nie psioczysz, różańca nie chwytasz i modłów nie odprawiasz.
Koniec świata.