Więcej mają płacić kierowcy mający identyfikatory mieszkańca strefy. Podwyżki dla innych uniemożliwia ustawa.
Dziś za wydanie identyfikatora ludzie płacą 120 złotych na rok. Po zmianach będzie to 360 złotych lub 720 złotych. Wyższa stawka ma obowiązywać mieszkańców, którzy "jeżdżą" pojazdami użyczonymi na podstawie umów cywilnoprawnych. W ten sposób, szukając tańszego parkowania w strefie, niektórzy na papierze pożyczali samochód staruszkom mieszkającym w centrum i mogli kupić identyfikator mieszkańca za 10 złotych miesięcznie. Teraz mają płacić sześć razy tyle.
Radni mają jednak wątpliwości w sprawie podwyżek dla mieszkańców. - Raczej będziemy się skłaniać ku pozostawieniu stawki na dotychczasowym poziomie, bo jest duży sprzeciw mieszkańców. Nie chcemy stwarzać wrażenia, że koszty życia w śródmieściu rosną - mówi Łukasz Mikuła z PO.
Zmian w strefie ma być więcej. Mniej za parkowanie mają płacić kombatanci Czerwca 1956 roku oraz kierowcy aut z napędem hybrydowym lub elektrycznym. Pracownicy hospicjum jadący do podopiecznego nie będą już płacić wcale. W propozycjach urzędnicy nie planują natomiast likwidacji opłaty w soboty. Nieznacznie chcą za to zmienić granice już obowiązującej strefy.
Adam Michalkiewicz/szym