NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Dwa miesiące po 13 grudnia

Publikacja: 13.02.2012 g.09:42  Aktualizacja: 13.02.2012 g.16:25
Poznań
Mija 30 lat od największej w stanie wojennym, antykomunistycznej manifestacji w Poznaniu. Odbyła się 13 lutego 1982 roku na placu Mickiewicza. Demonstrację zorganizowaną dokładnie dwa miesiące od wprowadzenia stanu wojennego - brutalnie stłumiły siły porządkowe - milicja i ZOMO.
Zomo w tramwaju - akcja Solidarności - Jacek Kosiak
/ Fot. Jacek Kosiak

Uczestnikom utrudniano dotarcie na plac Mickiewicza. - Nie jest pewna liczba uczestników. W prasie podziemnej oceniano ten udział od kilkunastu nawet do 30 tysięcy. Ludzie przychodzili pod pomnik przez wiele godzin. Składano kwiaty, zapalano znicze - mówi historyk Przemysław Zwiernik z poznańskiego IPN-u.  W prasie podziemnej oceniano ten udział od kilkunastu nawet do 30 tysięcy. Ludzie przychodzili pod pomnik przez wiele godzin. Składano kwiaty, zapalano znicze - przypomina Przemysław Zwiernik.

Po godzinie 17 rozpoczęło się krwawe rozpraszanie zebranych przy krzyżach. Jednym z uczestników manifestacji był Jan Kołodziejski, pobity tego dnia przez ZOMO. - Zomowcy zaprowadzili mnie na dziedziniec Zamku, gdzie stały milicyjne budy. Zaczęli mnie bić pałą "osiemdziesiątką" - wspomina Jan Kołodziejski.

Jana Kołodziejskiego wypuszczono po kilkunastu minutach. O wiele gorszy los spotkał Wojciecha Cieślewicza, który wskutek pobicia zmarł kilkanaście dni później w szpitalu. Nie zachowały się żadne fotografie z tej demonstracji. Zatrzymano blisko dwieście osób - w tym wielu studentów.

na zdj. happening z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0