Jedno miejsce to ośrodek nad jeziorem w Zaniemyślu. Drugi to Chalin koło Sierakowa, a trzeci to ośrodek w Bieszczadach. Adam Powierza z poznańskiej Caritas mówi, że wyjazdy te to przede wszystkim relaks dla dzieci, ale sprawy religijne też mają swój czas. Na każdej koloni są spotkania z księdzem.
Dla wielu dzieci wakacje z Caritas to jedyna okazja by wyjechać latem z domu. Pieniądze na wakacje pochodzą ze sprzedaży świec, któe Caritas rozprowadza w kościołach przed świętami Bożego Narodzenia.