To akcja charytatywna pt. "Urodzaj na dziewczynki z zapałkami". Już od 20 lat przyciąga mnóstwo zainteresowanych, a cel zbiórki co roku jest inny.
- Powiem tak, od tych 20 lat te cele były bardzo różne. Zaczęło się od tego, że kupowaliśmy po prostu słodycze i były one przekazywane jako słodkie paczki dla dzieciaków. Była okazja pomagać dzieciom z Zambii, pomogliśmy też rodzinie, która straciła dom w pożarze - wyjaśnia Paweł Zajda z Miejskiego Domu Kultury w Czarnkowie
W tym roku zbierano na 2-letnią Weronikę z Czarnkowa, która choruje na ciężką chorobę genetyczną. Na ulice miasta wyszło ponad 60 wolontariuszy.
Przemysław Stochaj.