Z końcem roku Uniwersytet Przyrodniczy po sześciu latach zamknął „Ptasi Azyl”. Urząd zorganizował konkurs na nowy podmiot do opieki nad znalezionymi w mieście rannymi zwierzętami. Wygrała Fundacja Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt z Kościana.
Prezes fundacji Paulina Cudna zapowiada stworzenie specjalnej placówki w stolicy Wielkopolski.
Miejsce to wyposażyliśmy w niezbędny sprzęt medyczny. Na miejscu technicy i lekarze weterynarii będą udzielać pierwszej pomocy, bo wiadomo, że bardzo często jest ona najważniejsza. Mamy na stanie inkubatory dla osłabionych i małych zwierząt, to znaczy dla piskląt i dla osesków przede wszystkim, koncentratory tlenu, zapewniony jest sprzęt medyczny w postaci pomp wolumetrycznych, koców ciepła
- mówi Paulina Cudna.
Pomieszczenie Dzikiego SOR-u przy ulicy Świętej Trójcy jest praktycznie gotowe. Placówka już przyjmuje chore ptaki i małe ssaki. Zwierzęta w stabilnym stanie będą przewożone do docelowego ośrodka za Poznaniem. Kościańska fundacja będzie współpracować z Polskim Stowarzyszeniem Ochrony Jeży „Nasze Jeże”.
Placówka w Poznaniu jest otwarta przez cały tydzień w godzinach od 10 do 18. Mieszkańcy mogą samodzielnie zawozić wymagające pomocy zwierzęta lub zwrócić się do straży miejskiej.
Na razie Fundacja Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt zgodziła się na podpisanie umowy z miastem na rok. Urząd będzie opłacał usługę ryczałtowo niezależnie od liczby pacjentów. Fundacja chce też podjąć działania edukacyjne.