Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, ogniomistrz Marcin Tecław przekazał, że frontowa ściana zaczęła się odchylać w momencie, w którym strażacy zabezpieczali konstrukcje sąsiednich budynków.
Prace natychmiast przerwano i podjęto decyzję o ewakuacji mieszkańców budynku przy Kraszewskiego 13, który znajduje się naprzeciwko pogorzeliska. 14 osób spakowało najpotrzebniejsze rzeczy i opuściło swoje mieszkania. Większość z nich najbliższe godziny spędzi u rodziny lub przyjaciół. Cztery osoby znajdą natomiast schronienie w hotelu przy Łozowej, gdzie nocleg zapewnia urząd miasta. Co ważne, odchylenie frontowej ściany spalonej kamienicy się nie powiększa, ale budynek pozostaje narażony na warunki atmosferyczne. Jak po południu przyznał kierownik Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, Paweł Łukaszewski silny wiatr może spowodować jego zawalenie.
"Ewakuację przeprowadzamy z ostrożności" - mówi kierownik poznańskiego centrum zarządzania kryzysowego Maciej Kubiak.
Urządzenia, które monitorują stan techniczny budynku, który uległ spaleniu, wskazywały że są pewne anomalie. Po podjęciu decyzji przez strażaków, w tej chwili mieszkańcy kamienicy, która jest naprzeciwko tego budynku, są ewakuowani. Jest możliwość przewrócenia się tej ściany
- wyjaśnia Maciej Kubiak.
Wśród ewakuowanych osób jest pani Halina.
Wydana w środę decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta Poznania o nakazie rozbiórki budynku ma rygor natychmiastowej wykonalności. Pierwsze prace rozbiórkowe mają rozpocząć się w poniedziałek.
Dopiero po tej rozbiórce do swoich mieszkań będą mogli też powrócić mieszkańcy budynków bezpośrednio sąsiadujących z tą kamienicą, czyli budynków o numerach 10b i 14. Do czasu zakończenia prac rozbiórkowych na ul. Kraszewskiego obowiązywać będzie także tzw. strefa zero. Obecne będą tam również służby zabezpieczające ten teren.
Do pożaru i wybuchu w kamienicy w Poznaniu doszło w nocy z soboty na niedzielę. W trakcie akcji zginęło dwóch strażaków, a 11 zostało poszkodowanych. Do szpitala trafiły także trzy osoby cywilne, które też zostały ranne. W poniedziałek prokuratura poinformowała, że w sprawie pożaru zostało wszczęte śledztwo.