Przy stadionie na Bułgarskiej miała miejsce prawidziwa piłkaeska feta - nie zabrakło śpiewów i rac. Na pomeczowej konferencji prasowej radości nie ukrywał trener Lecha Dariusz Żuraw.
Mogę potwórzyć to co powiedziałem chłopakom w szatni: jestem z nich dumny, bo napisaliśmy dziś historię. To jest coś pięknego jak ten zespół się budował, jak dojrzewał, jak zmieniał sposób grania. Jestem dumny z tego co ten zespół pokazał w pucharach, bo trzy mecze graliśmy na wyjeździe z przeciwnikami wyżej notowanymi od nas. Na pewno bęziemy patrzeć na losowanie i na to na kogo trafimy. Musimy się jednak szybo zebrać. Radość radością, ale już w niedzielę jest mecz w Gliwicach.
Losowanie fazy grupowej odbędzie się jutro dziś po południu w szwajcarskim Nyonie.