NA ANTENIE: 21.12. Czas na reporta antena/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Groźba aresztu pomogła - były poseł Tomasz G. stawił się na badanie

Publikacja: 19.03.2019 g.16:59  Aktualizacja: 20.03.2019 g.15:31 Magdalena Konieczna
Poznań
Poznański sąd zagroził, że jeśli tego nie zrobi, zostanie aresztowany. Tomasz G. - oskarżony o oszustwa - przestał bowiem przychodzić na rozprawy.
poseł tomasz g na ławie - Magda Konieczna
/ Fot. Magda Konieczna

Były poseł przedstawiał zwolnienia lekarskie. Bez jego udziału sprawa nie mogła się toczyć. Sąd uznał, że to utrudnianie postępowania. 

Zdaniem biegłych nie ma przeszkód, by oskarżony uczestniczył w procesie. Biegli stwierdzili, że stan zdrowia oskarżonego jest na tyle dobry, że może uczestniczyć w toku postępowania przed sądem, z jednym zastrzeżeniem, żeby wyjaśnienia ewentualne składał na siedząco. Opinia jest wydana przez Zakład Medycyny Sądowej. - Mam nadzieję, że zdyscyplinowanie oskarżonego będzie już przynosiło skutek - mówi prokurator Katarzyna Podolak.

Na kolejnej rozprawie w maju sąd będzie słuchał świadków. To nie jedyna sprawa Tomasza G. Według śledczych, wyłudził prawie pół miliona złotych z Kancelarii Sejmu. W tej sprawie usłyszał już zarzuty i - by nie trafić do aresztu - musiał zapłacić 250 tysięcy poręczenia majątkowego.

http://radiopoznan.fm/n/N4kjfy
KOMENTARZE 2
Eda 19.03.2019 godz. 18:18
W demokratycznych krajach, np. w USA nieobecność oskarżonego nie powoduje wstrzymania biegu procesu. U nas kodeks postępowania był pisany pod dyktando przestępców
Glizda 19.03.2019 godz. 17:08
a czemu sądy zmuszają ludzi do składania wyjaśnień na stojąco ? jakim prawem państwo zmusza zwykłych ludzi do takiego zachowania ? i później jakiś biegły orzeka czy człowiek może stać czy siedzieć podczas rozprawy ?