Amerykańskie i polskie Herkulesy można zobaczyć na wielkopolskim niebie w dzień i w nocy. Kapitan Włodzimierz Baran, rzecznik prasowy bazy w Powidzu, potwierdza, że przyleciało około 150 amerykańskich wojskowych, którzy wraz z naszymi żołnierzami ćwiczą desant, zrzuty ciężkich ładunków, lądowania na trawie, loty w szykach, loty na małej wysokości i nocne loty w goglach noktowizyjnych.
Ćwiczenia wykonywane są nad obszarem całej Polski, głownie jednak można spotkać transportowce na poligonach nad Pustynią Błędowską i w Drawsku Pomorskim. Amerykańskie Herkulesy będą w Powidzu do 17 kwietnia natomiast do bazy w Niemczech z Powidza odleciały już mniejsze samoloty szturmowe A-10, które w zeszłym tygodniu osłaniały amerykański, wojskowy konwój "Dragon Ride", który jechał przez Polskę.