Wśród propozycji pojawiło się wpisanie Katedry i Ostrowa Tumskiego na listę UNESCO. Uczestnicy spotkania doszli do wniosku, że w centrum powinie powstać punkt widokowy. - Ponadto promocja, promocja i jeszcze raz promocja - mówi przewodnik Armin Mikos von Rohrscheidt. - Mamy wiele ciekawych rzeczy, ale nie potrafimy ich promować. Zamek jest ostatnią monarszą rezydencją w Europie - przypomniał.
Przewodnicy skarżyli się na kiepskie muzea. Muzeum Instrumentów Muzycznych zostało nazwane "milczącym". Ponadto jak mówili, Poznań nie ma nic do zaoferowania turystom, którzy chcą zwiedzić miasto nocą. O swoje walczyły też poszczególne dzielnice. Wiceprezydent Poznania Tomasz Kayser zapowiedział, że wszystkie pomysły będą teraz omawiane w trakcie roboczych spotkań. Co uda się zmienić w turystycznym Poznaniu? Pokaże czas.
Pierwsze kroki kierują do sieni, zakrystii, ołtarzy czy innych prezbiteriów. W ten poniedziałek przyjeżdża własnie kolejny gość z RFN i będę miał mu co pokazać dzięki naszemu pobożnemu ratuszowi. Wstyd mi trochę, że kaliskcy radni nie mają kapelana jak poznańscy. Ale cóż, jakoś to przeboleję. Może niewinny wice Sztandera i cudnie klękający P.Prezydent jakoś to nadrobią. Na razie tylko ten niepowetowany nietakt nadrabiają dofinansowując biedny kościół.
osoba postawiona w stoisku czy też w galerii,która musi ładnie wyglądać.A ubrana w bluzę lub koszulkę z logo firmy,podaje towary z grubsza informując ... tylko z dostępnych im ulotek ... .Bo niestety inwestycja w takiego człowieka a też jego inwestycja w samego siebie,NIESTETY MUSI WNOSIĆ DUŻE KOSZTY,PO TO BY ZWRACAŁO UWAGĘ I PRZYCIĄGAŁO TO ZAINTERESOWANIE KLIENTA .I naprawdę jeśli taki ekspedient ma wolę by pojechać do Szwajcarii by zapoznać się z trendami w wzornictwie czy też produkcją zegarków.To powinien bez zazdrości oporów i obiekcji ,otrzymać wsparcie ze strony pracodawcy zajmującym się tą gałęzią ... .A niestety tak bywa że majster-właściciel to pierwsza i wszechwiedząca osoba która ciągle wierzy w dar bilokacji tj bycia w wielu miejscach jednocześnie,i nawet zazdrośnie strzeże wiary że kiedyś może się uda być w wielu miejscach jednocześnie ...