- To 29-letni mieszkaniec powiatu włocławskiego - mówi oficer prasowa gnieźnieńskiej policji, Anna Osińska. - Mężczyzna wjechał tirem na drogę S5 w miejscowości Goślinowo. Gdy zorientował się, że jedzie pod prąd, zawrócił i pojechał w drugą stronę. Właśnie dlatego policjanci, którzy już czekali na niego przy drodze na skraju powiatu, go nie napotkali - dodaje Osińska.
Ciężarówkę pędzącą pod prąd drogą krajową S5 nagrał samochodową kamerą jeden z kierowców. Film trafił do internetu. Jak tłumaczy policjantka, ustalenie danych kierowcy funkcjonariusze zawdzięczają właśnie temu nagraniu. Wyczytali z niego zarówno numery rejestracyjne samochodu, jak i nazwę firmy, do której należał. Mężczyzna usłyszy zarzut spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Grozi mu grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Więcej na ten temat powiemy we wtorek po 16.00 w programie "Wielkopolskie popołudnie".