Poziom był tak wysoki, że komisja konkursowa przyznała dwie główne nagrody. Pierwsze miejsce zajęły ex quo: Sara Zielińska z Warszawy i Violetta Panzer z Lublina.
Sala Zielińska już wie, że chce studiować medycynę w Niemczech. Jak przyznaje, jej mama jest Niemką, więc dla niej niemiecki to drugi język ojczysty. "Stąd ten wynik" - mówi skromnie, ale jednocześnie dodaje, że długo się przygotowywała. Jej zdaniem, dobry wynik osiągnięty na polskiej olimpiadzie językowej pomoże jej w dostaniu się na niemiecką uczelnię.
W tym roku do finału olimpiady zakwalifikowała się rekordowa liczba licealistów, bo aż 83, w tym trzech uczniów z Wielkopolski. Kierownik komitetu organizacyjnego Piotr Jankowiak mówi, że olimpijczycy nie tylko doskonale mówią po niemiecku, ale też znają historię, geografię, literaturę i kulturę krajów niemieckojęzycznych. Jego zdaniem "komisja była urzeczona". Uczniom z Wielkopolski nie udało się dostać do finałowej 20-tki. Olimpiada niemiecka to jedna z czterech organizowanych w Poznaniu - obok: angielskiej, francuskiej i hiszpańskiej.
Magdalena Konieczna/aw/jb
znany formator dusz ( obecnie klerykalnych).
Że "Pan Tadeusz" czyni Polakiem ,Katolikiem ? (i Klerykiem ...)