NA ANTENIE: 00:00-01:00 KLASYKA I/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Joanna Schmidt i były mąż wojują o świadczenie 500 +

Publikacja: 29.09.2018 g.16:16  Aktualizacja: 29.09.2018 g.17:57 Piotr Maciejewski
Poznań
Były mąż poznańskiej posłanki zarzuca jej, że pobierała świadczenie na troje dzieci, mimo że jej się nie należało.
Joanna Schmidt - Radio Poznań
/ Fot. (Radio Poznań)

Urząd nakazał zwrócić pieniądze – pisze portal Wirtualna Polska. – Pod jej opieką było dwoje dzieci. Dostaliśmy pismo z urzędu, by zwrócić niesłusznie pobrane pieniądze – mówi Paweł Schmidt. – To nieprawda – odpowiada Joanna Schmidt na zarzut, że pobierała świadczenie niezgodnie z przepisami. Joanna i Paweł Schmidt rozwiedli się we wrześniu 2016 roku . 

– Jeszcze, gdy byliśmy małżeństwem złożyliśmy wniosek o 500+. Mieliśmy troje dzieci, więc otrzymywaliśmy tysiąc złotych. Środki przekierowałem na konto żony, ponieważ to na niej spoczywał większy ciężar opieki nad nimi – mówi Paweł Schmidt. Po rozwodzie podzielili się opieką nad dziećmi. Joanna Schmidt opiekowała się młodszą dwójką, a jej były mąż najstarszą córką.

– W tym czasie moja była żona nadal otrzymywała świadczenie na troje dzieci. Zorientowałem się, gdy otrzymałem pismo z urzędu, który wypłacał środki, że nie zgadza się numer konta. Okazało się, że była żona zmieniła jego numer. Podałem więc swój. Wówczas moja była żona złożyła w urzędzie donos, że pobieram świadczenie, mimo że mi się nie należy – mówi Schmidt.

Urząd skontrolował wypłacanie Schmidtom świadczenia 500+ i wystąpił o zwrot nienależnie wypłaconych pieniędzy. – Pismo trafiło do mnie, ponieważ to ja byłem podpisany pod wnioskiem, gdy występowaliśmy o przyznanie świadczenia. Wielokrotnie zwracałem się do byłej żony, by zwróciła mi pieniądze, które dostawała na konto, a które ja musiałem oddać do urzędu jako wnioskodawca. Nie reagowała – mówi Schmidt. Dlatego zdecydował się wystąpić do sądu z powództwem przeciwko byłej żonie. 

– Nikt z nas nie miał prawa pobierać tych pieniędzy. Mówiłem to mojej byłej żonie. Przecież ona pracowała w Sejmie, gdy procedowano tę ustawę i znała przepisy. Gdy się rozwiedliśmy, powinna złożyć nowy wniosek na dwoje dzieci, jednak tego nie zrobiła – mówi Schmidt.Pełnomocnik byłego męża posłanki potwierdziła, że pozew przeciwko Joannie Schmidt wpłynął w piątek do sądu. 

– Sprawa dotyczy pozwu o zapłatę siedmiu tysięcy złotych z odsetkami – mówi Wirtualnej Polsce mec. Katarzyna Stabrzyńska. Początkowo Joanna Schmidt nie chciała komentować spraw pobierania 500+. Zmieniła jednak zdanie i zaprzeczyła relacji byłego męża. "To nieprawda. W Centrum Świadczeń w Poznaniu ex małżonek ma wytyczoną sprawę za wyłudzenia" – napisała w smsie posłanka. Po chwili dosłała drugą wiadomość: "Upewniłam się dzisiaj, jaki jest stan prawny i w wyższej instancji utrzymano zarzuty wobec Pawła Schmidta". 

Wystąpiliśmy do Poznańskiego Centrum Świadczeń o komentarz do tej sprawy. Dyrektor placówki nie znalazł jednak czasu na rozmowę.28 kwietnia 2017 roku Joanna Schmidt złożyła w Kancelarii Sejmu oświadczenie majątkowe za poprzedni rok. 2 czerwca dołączyła do niego wyjaśnienie: "Informuję, że w oświadczeniu za rok 2016 nie ujęłam dochodu z tytuły 500+ w wysokości 9000 zł (9 miesięcy razy 1000 zł). Przy czym wskazać należy, iż dysponentem ww. świadczenia jest ojciec dzieci, a były mąż.

Posłanka Joanna Schmidt w Sejmie głosowała przeciwko wprowadzeniu świadczenia 500+. W mediach otwarcie krytykowała pomysł PiS . - Państwa polskiego nie stać na to, aby rozdawać pieniądze, również tym, którzy tego nie potrzebują, bo sobie doskonale dadzą radę bez 500+. 

- To marnowanie pieniędzy – mówiła w TVP Info. - Program 500+ nie zmotywuje osób majętnych do posiadania większej ilości dzieci. Pieniądze, które z tego programu demograficznego kierowane są w stronę najbogatszych, powinny zasilić portfele opiekunów osób niepełnosprawnych - dodała.

http://radiopoznan.fm/n/eE2Qcu
KOMENTARZE 12
Rysiek 01.10.2018 godz. 09:22
Tej skar...O ile pamiętam, to przedstawiciele najukochańszej - obecnie rządzącej - Partii jako pierwsi, na forum Europy lamenty swoje - na rzekomo sfałszowane wybory - wznosić poczęli.
A w kłamaniu i zamiataniu pod dywan nie mają sobie równych.
skar 30.09.2018 godz. 08:33
Poruczniku Jaszczuk, najlepiej sposobem PO-PSL to co niewygodne zamieść pod dywan i poskarżyć się w Berlinie!
bzm 30.09.2018 godz. 00:40
Poruczniku, o tej sprawie od dawna jest głośno w mediach różnistych. Wybiórcza też o tym donosi. A Radio Poznań najpóźniej. I dobrze, temat późnoogórkowy.
porucznik Jaszczuk 29.09.2018 godz. 20:52
Dziennikarstwo na poziomie rynsztoka, kogo obchodzą porozwodowe przepychanki finansowe państwa Schmidt, nawet "Fakt" i SE pozwalają skłóconym stronom załatwiać takie sprawy między sobą , w ciszy.To żałosne czym się zajmujecie.
Zaciekawiony 29.09.2018 godz. 17:16
Ruchu ciekawe co masz do powiedzenia w tej sprawie skoro wspierales sklepikarza z biedronki.
uf 29.09.2018 godz. 16:35
Zalosne te komentarze ,tak samo jak to byle malzenstwo ---brak klasy,prosze pana
troskliwy 29.09.2018 godz. 13:02
No tak, przecież pani Schmidt nie chciała 500zł z programu.
Jak powiedziała - to marnowanie pieniędzy, więc sumiennie brała co miesiąc 1000 zł.
A to co innego, tyle to każdy chętnie przyjmie. Dla 500 zł szkoda czasu marnować na wypisywanie jakiś tam wniosków. No i brała sumiennie 1000, wiec nie rozumiem o co chodzi?
A że potem się rozwiodła, łoj tam kto by na takie pierdoły zwracał uwagę.
No przecie w końcu powiedziała że 500 nie popiera no to jak miała je brać. No cza było dalej brać te 1000zł. Czy naprawdę nie widzicie tego jak bardzo się poświęcała żeby ktoś nie nazwał jej hipokrytką??? A teraz wszyscy psy na nią wieszają. Łoj jaka biedna pani Jołasia, łoj biedna.
Może zróbmy zrzutę i spłaćmy jej dług, bo pewnie wszystko już dawno na dzieci wydała. W końcu politycy tak mało zarabiają, że nie starcza do pierwszego.
rab 29.09.2018 godz. 12:59
Do Autor- Za PO-PSL to nawet takich "ochłapów" jak to nazywasz nie było! Za to kradli na potęgę.
Autor 29.09.2018 godz. 11:44
Skoczyli sobie do gardeł za ochłap od PiSu :)
:):) 29.09.2018 godz. 11:41
i teraz dopiero rozumiem, dlaczego Nowoczesna i PO są tak przeciw 500plus. Nie byłoby programu, nie byłoby niepotrzebnych nerwów w sądach.
:):) 29.09.2018 godz. 10:42
ja tylko proszę o uwzględnienie wszystkich moich dzieci w zeznaniu rocznym PIT - tak jak to jest w pozostałych krajach UE (tylko nie w Polsce). Wówczas będę miał zwrot niesłusznie pobranego podatku w wysokości ok . 50000 zł rocznie, a nie jakąś "jałmużnę: z 500+. Ma być sprawiedliwie, to niech będzie uczciwie w PIT liczba członków gospodarstwa domowego. Bank nie ma z tym problemó przy udzialniu
kredytu, państwo polskie już tak. Wtedy jednak nie będzie na wycieczki posłów i dotacje do partii, Joasiu.
rab 29.09.2018 godz. 10:41
No Poznaniacy to takich złodziei i kombinatorów wybraliście do Parlamentu.