To dobry czas na pierwsze podsumowanie. Jak mówią organizatorzy - to była bardzo udana impreza - dopisała frekwencja, pogoda i dobra atmosfera. Rzecznik Juwenaliów, Wojciech Dymaczewski. Możliwe, że Juwenalia już na stałe przeniosą się ze stadionu AZS-u (gdzie co roku bawili się festiwalowicze) na teren przy Inea Stadionie przy ulicy Bułgarskiej.
W czasie Juwenaliów każdy mógł dołączyć do akcji "koszulka za kubki" - po oddaniu 40 kufli po piwie czekał prezent - festiwalowy t-shirt.