Czy czujemy się bardziej bezpieczni?
O monitoringu wizyjnym, o coraz większej liczbie kamer, pojawiających się w każdym zakątku informowaliśmy już setki razy. I tak jak do tej pory rozmawialiśmy o nim w kontekście raczej dużych miast, dziś zajrzeliśmy do tych mniejszych. Odwiedziliśmy 6 - tysięczny Śmigiel i niewiele większy Poniec. W tych miasteczkach monitoring wręcz rozkwita. Dla przykładu - w pięciokrotnie mniejszym od Leszna Poniecu kamer jest prawie dwa razy więcej.
Dlaczego? Czy to Poniec
przesadza, czy Leszno popełnia grzech zaniechania? Małe miejscowości uchodziły
raczej za bardziej bezpieczne, gdzie mieszkańcy się lepiej znają - o czym więc
świadczy rosnąca liczba kamer, śledząca każdy krok przechodniów
Warto zadać pytanie na ile łatwość technologiczna ale
też coraz niższe koszty, wpływają na to, że monitoring uliczny staje się naszym
chlebem powszednim? W Śmiglu, które ma 8 tysięcy mieszkańców również na kamery nie żałują.
czy monitoring rzeczywiście się sprawdza? co zmienił w naszym
poczuciu bezpieczeństwa i myślenia system wszechobecnych kamer na ulicach? czy
powinno być ich jeszcze więcej?
Protestujemy gdy pojawiają się próby ograniczenia wolności w internecie, gdy pojawiają się jakiekolwiek próby naruszania naszej prywatności, gdy nowe uprawnienia mają dostać policjanci i inne służby, których zadaniem jest ochrona obywateli - czy monitoring w miejscach publicznych, śledzący nasze poczynania nie wzbudza takich wątpliwości?
Czy w małych miasteczkach potrzebny jest monitoring? Władze lokalne mówią, ze tak i inwestują w niego coraz więcej i chętniej. Zapytaliśmy więc mieszkańców Śmigla i Poniec co o tym myślą. Jaka jest różnica między czasem przed kamerami i czasem z kamerami - co się zmieniło? Co daje kamera na dachu własnego domu? Dlaczego się Państwo na to decydują?
O tym, że nie ma już odwrotny od monitoringu są przekonani burmistrzowie miast, które odwiedziliśmy, ich zdanie potwierdza także - komendant straży miejskiej w Kościanie Maciej Szymczak.
Dlaczego zgadzamy się na monitoring, chociaż nie lubimy, gdy ktoś nas kontroluje i narusza naszą prywatność?