Zwierzęta są głównie mięsożerne, lubią m.in. myszy, ale też np. suchą karmę i owoce.
- Przy karmieniu zazwyczaj są spokojne. Nasz skunks ma usunięte gruczoły zapachowe, więc wszystko jest bezpieczne. Jest zwierzęciem nocnym. Pokazuje się teraz, gdy go karmimy. Ma wyraziste ubarwienie. Jest też złośnikiem - jak się zdenerwuje to potrafi tupnąć - mówi Marzena Szymczak ze Starego ZOO, która nie boi się przebywać blisko skunksa.
W sobotę w Starym Zoo karmiono też m.in. lemury i kozy. Podobna akcja w niedzielę.