O ustawienie stojaków zabiegała Kamila Sapikowska z Poznańskiej Masy Krytycznej. - Sześć stojaków jest właśnie montowanych. Bardzo nas to cieszy - mówi zadowolona. Na szczęście stojaków rowerowych w Poznaniu przybywa. Jeden z nich, przed Urzędem Wojewódzkim Województwa Wielkopolskiego jest nawet monitorowany! Stojaki pojawiły się też przed budynkami Uniwersytetu Adama Mickiewicza.
Niestety jak twierdzi Kamila Sapikowska - stojaków wciąż jest za mało. Rowerzyści przypinają więc rowery do znaków drogowych. A to, choć powszechne, jest zakazane. Grozi za to mandat do 500 zł. Rowerzyści nie przypinaliby rowerów do znaków było więcej. Tymczasem koszt jednego stojaka na kilka rowerów to wydatek rzędu zaledwie - lub aż - kilkuset złotych.