Na głównym rynku można było spotkać działaczy PO i Nowoczesnej. Do Kalisza przyjechały delegacje z Piły, Konina, Leszna i Poznania. Rozdawano ulotki i flagi Komitetu Obrony Demokracji. Skandowano hasła: m.in "każdy inny - wszyscy równi", "niech żyje Polska" i "obronimy demokrację".
Na demonstracji przemawiała między innymi sympatyzująca z KOD, była działaczka podziemnej Solidarności w Poznaniu Krystyna Stachowiak. "Wiem, że nie daliście się kupić za 500 złotych, tylko ci, którzy dzisiaj nie przyszli" - wołała do zebranych. Porządku pilnowało kilkunastu funkcjonariuszy, wokół rynku stały wozy policyjne. Organizatorzy spodziewali się tysiąca zwolenników KOD-u.
Danuta Synkiewicz/gł/jb
Po prostu śmiech "abc". PiS w kilka miesięcy wyciął lewactwo w " pień" ze spółek Skarbu Państwa i dobrze zrobił. Mam już szczerze dość teoretycznego państwa, w którym ludzi traktuje się jak śmieci.
No.. Natalko! Co mi odpowiesz?