Przyspieszenie na polskiej kolei zelektryzowało mieszkańców podpoznańskich miejscowości. Od kilku tygodni w Skórzewie, Palędziu, Dopiewie i Plewiskach ludzie zbierają się w świetlicach i radzą co zrobić by uratować wsie przed podziałem na pół. Wszystko przez planowaną likwidację przejazdów kolejowych.
Kolej liczy na to, że pieniądze na unowocześnienie linii między Poznaniem, a
Berlinem zdobędzie z funduszy unijnych po 2013 roku. Bez dofinansowania,
przyspieszenie jazdy pociągów jest praktycznie niemożliwe.
http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Radio Poznań SA.