Od lipca jest on spółką prawa handlowego, a jego właścicielem pozostaje powiat pilski. - Nie powtórzę błędu z początku roku, kiedy pod presją lekarzy zmieniłem dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Pile. Czas rozdawnictwa się skończył. Parę lat temu wszystkie usługi wyprowadzono poza szpital i rozdzielono je między prywatne podmioty. Dzisiaj spółka chce to wykonywać sama. Lekarze, którzy złożyli wypowiedzenia ulegli presji jednego lekarzy. Te wypowiedzenia zostaną cofnięte, a oddział położniczy będzie funkcjonował normalnie. Pacjent jest najważniejszy - powiedział Radiu Merkury starosta pilski, Tomasz Bugajski.
Żaden z postulatów wyrzyskich lekarzy oficjalnie nie trafił do organu właścicielskiego, czyli starostwa. W najbliższy poniedziałek ma się odbyć walne zebranie udziałowców szpitala, jego zarządu i rady nadzorczej.