W czwartek Nowicki zakomunikował wszystkim urzędnikom na kierowniczych stanowiskach, że oczekuje ich rezygnacji. Dał im czas do wczoraj do godziny 14.00. Większość kierowników oddała się do dyspozycji prezydenta. Zrobili to dobrowolnie - zapewnia Nowicki. Spośród wszystkich kierowników tylko trzech nie złożyło oczekiwanych przez Nowickiego oświadczeń - są na urlopach i zwolnieniach chorobowych. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy prezydent najwięcej zastrzeżeń ma do wydziału inwestycji.
Iwona Krzyżak/jc/int