Zatrzymali 26-latka, który prowadził nielegalną plantację. Podejrzany założył ją w chlewni zamurowanej od środka. Wejście znajdowało się w drugim pomieszczeniu - w szafie. W budynku policjanci znaleźli prawie 90 krzewów konopi indyjskich, około 60 było już ściętych i przygotowanych do suszenia. Był też gotowy susz ziela konopi indyjskich. Funkcjonariusze znaleźli również sprzęt potrzebny do uprawy tego typu roślin.
Jak ustalili, zatrzymany 26-latek wynajmował budynek. Energię czerpał nielegalnie. Dlatego odpowie też za kradzież prądu. Mężczyzna usłyszał zarzut uprawy znacznej ilości środków odurzających. Sąd go aresztował. Grozi mu do 15 lat.
opr. MK/szym