Prawo i Sprawiedliwość w wyborach do Rady Powiatu Ostrowskiego zdobyło prawie 25% głosów, ale szef lokalnych struktur Tomasz Ławniczak podkreśla, że wynik byłby jeszcze lepszy, gdyby była jedna lista prawicy. Winą za stratę co najmniej 2 mandatów obarczył byłego posła swojej partii, Andrzeja Derę, który wystawił własna listę kandydatów. W drugiej turze ostrowskie Prawo i Sprawiedliwość poprze Jarosława Urbaniaka.
- W drugiej turze popieramy Jarosława Urbaniaka. Przede wszystkim dlatego, że jest nam do niego zdecydowanie bliżej niż do Beaty Klimek, która zawsze była związana z lewicą.
Beatę Klimek wspierali na konferencji trzej kandydaci, którzy odpadli w pierwszej turze: Andrzej Dera, Stanisław Krakowski i Maciej Klósak. Kandydatka popierana między innymi przez środowiska lewicowe zapewniała dziś o czystości swoich politycznych intencji wobec swych niedawnych rywali.
- Nie ma mocy o kupczeniu stanowiskami. Żadnemu z dziś tu obecnych nie obiecałam stanowiska wiceprezydenta w zamian za poparcie w II turze wyborów. I turę wyborów w Ostrowie wygrał Jarosław Urbaniak zdobywając prawie 37 % głosów, który w drugiej turze zmierzy się z Beatą Klimek , która osiągnęła ponad 23 %.
By przeciwstawiic sie partyjniactwu!