NA ANTENIE: KOCHAM WOLNOSC (ORYGINAL)/CHLOPCY Z PLACU BRONI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Kto za, kto przeciw odbudowie Pomnika?

Publikacja: 16.01.2015 g.08:28  Aktualizacja: 16.01.2015 g.08:39
Poznań
Trwa spór o odbudowę Pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa - nazywanego Pomnikiem Wdzięczności, który miałby stanąć nad Jeziorem Malta w Poznaniu.
pomnik_wdziecznosci222
/ Fot.

Stowarzyszenie "Projekt Polska" zbiera w internecie podpisy pod petycją przeciwko jego odbudowie. Do tej pory jest ich prawie 3,5 tysiąca. Chcą też zbierać je na ulicy. Przeciwnicy odtworzenie pomnika podkreślają, że Malta to miejsce rozrywki i sportu, niedobre dla historycznych pomników.

Profesor Stanisław Mikołajczak - szef Komitetu Obudowy Pomnika używa argumentu rodzinnego. "Dziadek Łukasza Mikuły - przewodniczącego komisji polityki przestrzennej - zaakceptował przed laty taki pomysł". Klemens Mikuła był twórcą koncepcji zagospodarowania Malty.

Wnuk Klemensa Mikuły i obecny radny Poznania Łukasz Mikuła tłumaczy, że projekt jest niezgodny z planem miejscowym zagospodarowania przestrzennego, przy którego opracowaniu uczestniczył mój dziadek. - To nie jest odbudowa, to budowa. Pomnik to bardzo duża konstrukcja - tłumaczy. Mikuła był gościem spotkania zorganizowanego przez stowarzyszenie Projekt Polska.

Stanisław Mikołajczak odpowiada - mamy ekspertyzy, według których pomnik jest zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego. Poznaniacy są podzieleni. Jedni zwracają uwagę, że okolice Jeziora Maltańskiego to tereny rekreacyjne i sportowe, inni mówią, że nad Maltą jest dużo miejsca.

- Jeżeli znajdziemy miejsce, które kojarzy się z historią i kultem religijnym to nie mówię pomnikowi "NIE" - zapewnia Łukasz Mikuła.

Pomysłodawcy odbudowy Pomnika Wdzięczności za powodzenie przedsięwzięcia modlą się raz w miesiącu - w kościele św. Marcina.

Projekt Polska organizuje akcję, w której znani poznaniacy fotografują się z kartką z napisem: "Nie dla Pomnika Wdzięczności". Takie zdjęcie zrobił sobie między innymi wiceprezydent Poznania Jakub Jędrzejewski i niektórzy radni. Z kolei zwolennicy budowy monumentu chcą nad Maltą postawić tymczasową makietę pomnika.

Cały Pomnik Wdzięczności ma mieć ponad 12 metrów wysokości i 22 metry szerokości. Inicjatorzy chcą, by stanął nad Maltą bo odbudowa go - w pierwotnym miejscu na Placu Adama Mickiewicza - jest niemożliwa. Stoi tam teraz pomnik Poznańskiego Czerwca'56 i Adama Mickiewicza. Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa stał w Poznaniu w latach 1932-39. Był wotum wdzięczności za odzyskaną niepodległość. Został zburzony przez Niemców w pierwszym miesiącu wojny.   

Pomnik odsłonięto w 1932 roku. Kontrowersje wówczas budził jedynie styl w jakim go wykonano.

Radio Merkury jako pierwsze informowało o powstaniu Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika.

Film o projekcie można obejrzeć na kanale Radia Merkury:

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 2
cz'ytacz 16.01.2015 godz. 16:29
Zastanawiam się ,ile ofiar pochłonie ten megalityczny "pomnik" stawiany na terenach pozakonnych ?
Na dziś i teraz należy się zapytać twórców co Jezus ma na nogach?Sandały czy trampki ?.
Jakby co to obecny Proboszcz wywiesił na drzwiach kościoła komunikat że w Świątyni obowiązuje
nosić odpowiedni strój -no i oczywiście wyglancowane buty a nie trampki ani sandały na gołą stopę!

Cokolwiek niech tradycji stanie się za dość i niech postawią ten pomnik tam gdzie stał
i jest jego miejsce .A że Historia przyspożyła kilka krzyży więcej niż to miało miejsce
przed wojną ,to tym bardziej niech ten pomnik stoi między Krzyżami a Wieszczem.


jerzy 1958 16.01.2015 godz. 12:28
Proponuje postawić koło opatrzności w Warszawie za bejmy kościelne.