"Zrobiliśmy wszystko, żeby weekend w Szreniawie były ciekawą propozycją - mówi mówi Rafał Cierzniak, kustosz Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie.
Według organizatorów wszyscy uczestnicy spotkania przekonają się, że kultura polska i białoruska są do siebie bardzo podobne. "Więcej nas łączy niż dzieli" - dodaje Rafał Cierzniak. To już szóste dni mniejszości polskich w Szreniawie. Do tej pory zaprezentowano już między innymi kulturę żydowską, romską, łemkowską oraz tatarską.