Po pierwsze chce mieć pewność, że działaczom samej Platformy zależy na wygranej Jaśkowiaka. Po drugie mówi o warunkach programowych - planem minimum jest wprowadzenie dopłat do miejsc w wszystkich żłobkach, chce wsparcia dla programu budowy mieszkań i ochrony klinów zieleni.
Tomasz Lewandowski, który według wciąż nieoficjalnych wyników zajął czwarte miejsce z około 16-17%, zapowiada założenie lokalnego stowarzyszenia. Będzie zalążkiem nowego komitetu wyborczego w wyborach za cztery lata. Do stowarzyszenia mają być również zaproszeni przedstawiciele ruchów miejskich. Lewandowski mówi, że nie odcina się od SLD. Ma jednak nadzieję, że krajowe władze partii zauważą, że w Sojuszu są potrzebne zmiany personalne, wizerunkowe i programowe.
1. centrum handlowe zamiast dworca kolejowego
2. nieudolne wprowadzenie PEKI
3. remonty trwające wiele lat po ich planowym zakończeniu (np. Kaponiera)
4. wydane lekką ręką setki milionów na stadion-bubel
5. kilkudziesięciomilionowe odszkodowania dla deweloperów za błędne decyzje niekompetentnych urzędników
6. pieniądze zmarnowane na wiadukty nad nieistniejącą trzecią ramą
7. sypiąca się trasa katowicka (jedna z kluczowych tras komunikacyjnych miasta)
8. brak rozwiązań komunikacyjnych dla Naramowic
9. zaniedbane, opuszczone centrum miasta
10. oddawane za darmo, lub za bezcen nieruchomości na kościelne szkoły (pijarzy)
11. milionowe odszkodowania dla kościoła
12. cenzura kultury
... itd.
Chcemy to dłużej ciągnąć? Mamy szansę to zmienić.