Opozycja uważa, że to za dużo jak na warunki rynku. Członek zarządu Województwa Wielkopolskiego Maciej Sytek odpierał we wtorek na naszej antenie te zarzuty. Argumentował, że gdyby nie zgoda na wyższą cenę, to placówka mogłaby w ogóle nie powstać.
- Pewną wadą naszego systemu w ogóle jest to, że wykonawca, który startuje do przetargu doskonale wie, ile tak naprawdę mamy pieniędzy i jak to wygląda. Mam takie wrażenie, że w dzisiejszych czasach wygląda to tak: macie 380 milionów, ok, dołożymy jeszcze czterdzieści,. Proszę zwrócić uwagę, że na rynku jest trudno z pracownikami. Wykonawcy bardzo często także kalkulują kary, które będą musieli ponosić. Bo oni jakby a priori zakładają, że być może coś się obsunie - mówił Maciej Sytek.
Szpital Dziecięcy w Poznaniu ma wybudować za kwotę prawie 376 milionów złotych spółka Warbud. Kolejne 50 milionów złotych pochłonie m.in. wyposażenie szpitala. Pierwsi pacjenci mają zostać przyjęci w nowej placówce w pierwszym kwartale 2021 roku.