Maja Pankiewicz najlepszą aktorką 62. Kaliskich Spotkań Teatralnych!

Jak mówi jeden z jurorów Rafał Turowski, Grand Prix przyznano jednogłośnie Mai Pankiewicz za rolę Soni w sztuce Antoniego Czechowa „Wujaszek Wania” w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej z Teatru Ludowego w Krakowie

Ponieważ jest to rola wybitna. Maja Pankiewicz zagrała tę rolę w sposób niesłychanie intuicyjny. Stworzyła postać tak delikatną, a jednocześnie kompletnie pozbawioną złudzeń miło swojego młodego wieku. Stworzyła postać, która żyje z i obok mężczyzn, którym się w życiu nie powiodło. Ten spektakl jest o starości męskiej i to starzenie się mężczyzn w tym spektaklu ma wpływ na to, że Sonia jest taką a nie inną dziewczyną

- mówi Rafał Turowski.

Nagrodę zespołową otrzymał zespół aktorski spektaklu „Awantura w Chioggi” Carla Goldoniego w reżyserii Pawła Aignera z Teatru Wybrzeże w Gdańsku. Swoje nagrody przyznała także publiczność. Widzowie również nagrodzili Maję Pankiewicz za rolę Soni w Wujaszku Wani. Miano Naj-Bogusławskiego spektaklu otrzymała „Sztuka intonacji” Tadeusza Słobodzianka w reżyserii Anny Wieczur z Teatru Dramatycznego w Warszawie.

Teatralne święto, to przede wszystkim aktorska rywalizacja, ale - jak mówi dyrektor kaliskiej sceny Bartosz Zaczykiewicz - to także okazja, aby zobaczyć, jak różnorodny jest teatr.

Wyjątkowo w tym roku, o wielu ważnych sprawach można było usłyszeć ze sceny. To akurat jest dzieło przypadku, nie pomagamy temu specjalnie, bo merytorycznie chcemy wybierać jak najlepszych aktorów. Każdy ze spektakli był zrobiony w innym stylu. W tym sensie było to bogactwo teatralne w czystej formie. A myślę, że jest to o tyle ważne, że taka zmienność spektakli wpływała na jeszcze ciekawszy odbiór widzów

- mówi Zaczykiewicz.

Jedna z nagród trafiła w ręce kaliszanki. Nagrodę im. Jacka Woszczerowicza ufundowaną przez Związek Artystów Scen Polskich otrzymała Barbara Wypych za rolę Ilony w sztuce Marka Modzelewskiego „Kto chce być Żydem” z Teatru Współczesnego w Warszawie w reżyserii Wojciecha Malajkata.

W tym roku do Kalisza zaproszono 13 teatrów z całej Polski, kaliszanie wyjechali na jeden spektakl do Krakowa.