Krzyże Wolności i Solidarności wręczono w Poznaniu

Zgodnie z wnioskiem, brane są pod uwagę dwie gminy: Wieleń oraz Lubasz. W jednej z nich ma stanąć sześć modułowych jednostek amerykańskiej firmy NuScale Power, o łącznej mocy 462 MW. Choć miedziowy gigant nie wyklucza w przyszłości rozbudowy elektrowni. Aktualnie trwają badania terenu, w jednej z gmin odbędą się też konsultacje z mieszkańcami.
Konsultacje są potrzebne, bo choć nowoczesne małe elektrownie jądrowe są w pełni bezpieczne, prawie bezobsługowe i mają znikomy wpływ na środowisko naturalne, to wiele osób wciąż ma w pamięci katastrofę w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej z 1986 roku.
Wójt gminy Lubasz Marcin Filoda wskazuje, że inwestor ma być wstępnie zainteresowany terenami w miejscowości Klempicz, gdzie w latach 80. miała stanąć elektrownia jądrowa „Warta”. Ówczesne władze rozpoczęły odwierty, wykupiły dwa gospodarstwa. Budowę zatrzymała wspomniana katastrofa. Miejsce wciąż jest jednak atrakcyjne, jeżeli chodzi o tego typu inwestycje. Mieszka tam około 100 osób.
Samorząd wspólnie z inwestorem chce jeszcze w październiku przeprowadzić konsultacje społeczne. W gminie Wieleń inwestor ma być zainteresowany terenami położonymi niedaleko rzeki Noteć. Burmistrz Elżbieta Rybarczyk dopiero jutro spotka się jednak z inwestorem, by ustalić szczegóły.
KGHM zamierza uruchomić elektrownię już w 2029 roku. Koszt wytwarzania energii w elektrowni jądrowej jest nawet kilka razy niższy niż w przypadku elektrowni węglowej.