Musiał zaapelowała do pilan, aby w drugiej turze „zwrócili uwagę na to, żeby nie głosować na ugrupowanie partyjne, tylko na człowieka”, który według niej jest lepiej przygotowany merytorycznie do bycia prezydentem Piły.
Zagłosować na osobę, która jest bardziej przygotowana do tego, aby objąć urząd prezydenta miasta Piły i która da nam możliwość rozwoju i mian w tym mieście. I jest to pan Marcin Porzucek. Dlatego zachęcam, aby w najbliższą niedzielę zagłosować właśnie na pana Marcina
- mówiła kontrkandydatki z pierwszej tury.
Podsumowując kampanię wyborczą Marcin Porzucek potwierdził swoje wcześniejsze deklaracje, że w przypadku zwycięstwa zaproponuje stanowiska wiceprezydentów przedstawicielom innych środowisk politycznych, w tym Edycie Musiał.
Moim zdaniem naturalną kandydatką w tym przypadku jest pani Edyta Musiał. Natomiast oczywiście zobaczymy, jak to ostatecznie wyjdzie po niedzielnych wyborach. Myślę jednak, że będzie można współpracować na wielu polach także po okresie wyborczym
- mówił Porzucek.
Rywalką Marcina Porzucka w drugiej turze wyborów w Pile jest kandydatka Koalicji Obywatelskiej, pełniąca funkcję prezydenta miasta, Beata Dudzińska.