Kolejorz w Poznaniu. Na sztucznej trawie
Zima trochę utrudnia przygotowania piłkarzy Lecha Poznań do rundy wiosennej.

Jacek Profaska pracę w szpitalu stracił w ubiegłym roku. Decyzję marszałka województwa o jego zwolnieniu uchylił wojewoda wielkopolski. Marszałek poszedł jednak do sądu i dziś sąd przyznał mu rację.
- Sąd podzielił stanowisko strony skarżącej, bo jest ugruntowane orzecznictwo w tym zakresie - mówi sędzia Maciej Busz. I podkreśla, że nie ma podstaw do rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody. Sprawa dotyczyła tego, czy marszałek i zarząd województwa odwołując dyrektora powinni spytać się o zdanie radę społeczną szpitala.
Małgorzata Ratajczak, radca prawny z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego mówi, że zarząd województwa nie jest zobligowany do konsultowania swojej decyzji z radą społeczną. Odrębną kwestią jest sprawa zasadności zwolnienia, ale to zbada Sąd Pracy.
Wojewoda może teraz złożyć skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Czekamy na uzasadnienie - mówi rzecznik wojewody Tomasz Stube. - Kiedy tylko do nas trafi, wojewoda wielkopolski będzie podejmował decyzje - dodaje.
Jacek Profaska kierował Szpitalem Dziecięcym przez 25 lat. Zarząd województwa wśród przyczyn odwołania podawał między innymi brak zaangażowania dyrektora w budowę nowego szpitala dziecięcego.
Zima trochę utrudnia przygotowania piłkarzy Lecha Poznań do rundy wiosennej.
Pierwszą operację przeszedł w pierwszym dniu życia, teraz czeka na terapię komórkami macierzystymi. Rodzice małego Antosia z Gniezna walczą o jego zdrowie i o to aby zaczął chodzić. Muszą zebrać 30 tysięcy zł.
Poznańscy taksówkarze nie chcą konkurencji Ubera. Według nich - kierowcy korzystający z tego rozwiązania postępują nieuczciwie.