Mieszkańcy boją się utraty atrakcyjnego terenu, który ich zdaniem powinien pozostać dobrem publicznym. Poseł PiS uważa, że sprzedaż można jeszcze zablokować.Poznański oddział KOWR-u, czyli niedawnej Agencji Nieruchomości Rolnych postanowił sprzedać ośrodek w Błażejewku jako mienie nierolnicze i obciążające budżet. Nabywcę wyłoniono dopiero w czwartym przetargu. Gdy zwycięzcą okazał się deweloper, grupa mieszkańców podniosła alarm. Do akcji wkroczył między innymi poseł PiS Tadeusz Dziuba, który na portalu społecznościowym władzom podpoznańskiego Kórnika zarzucił bezczynność w tej sprawie.
Burmistrz Kórnika Jerzy Lechnerowski – także na portalu w internecie, odpowiedział posłowi, że gmina kilka razy zabiegała o przejęcie obiektu, ale nie udało się ustalić warunków z Agencją Nieruchomości Rolnych, a potem Krajowym Ośrodkiem Wspierania Rolnictwa. I tak oto mamy nabywcę wyłonionego w przetargu, choć zdaniem posła Dziuby transakcję można zablokować. Poseł nie zdradza jednak jak. Burmistrz zapewnia, że w tym temacie kibicuje posłowi.
Zastępca dyrektora oddziału KOWR w Poznaniu Michał Zieliński poinformował Radio Poznań, że w chwili obecnej Oddział przeprowadza ocenę zaproponowanego przez kandydata na nabywcę sposobu zapłaty ceny sprzedaży, ale też przypomina, że zwycięzcy przetargu „przysługuje roszczenie o zawarcie umowy przenoszącej własność nieruchomości.