Agnieszka Gierach do „Spójnika” zaprasza wszystkich, którzy chcą coś zszyć lub nauczyć się zszywania.
Chcielibyśmy, żeby sąsiedzi mieli świadomość, że w każdy wtorek po południu mogą przyjść do nas i naprawić sobie rzeczy. To rzeczywiście zaczyna się fajnie rozkręcać, bo na początku ktoś przyniósł spodnie do skrócenia, a po chwili powiedział, że ma jeszcze jakiś obrus, który jest za szeroki, więc następnym razem zwęziliśmy ten obrus. Potem idzie zasłonka, jeansy dziecka, i to jest fajne, że to można wykonać samemu
- mówi Agnieszka Gierach.
Kawiarenka oferuje maszyny do szycia i darmową kawę. Na dzisiejsze otwarcie sezonu przyszli zainteresowani mieszkańcy.
Jak mówi Paweł Kwiatkowski, wbrew powszechnemu przekonaniu, wiele osób lubi nosić stare ubrania.
Zależy w jakiej bańce będziemy się poruszać, jest taka bańka, gdzie trzeba mieć wszystko nowiusieńkie i broń Boże dwa razy nie można się w tym pokazać, a jest taka bańka, w której najlepsze są dresy Adidasa z lat 70. i to jest prawdziwy szyk, żeby nosić coś, co kiedyś ktoś nosił i mu się znudziło, ale nie wyrzucił, tylko dalej puścił w ruch
- mówi Paweł Kwiatkowski.
Do kawiarenki przy ulicy 23 Lutego można przychodzić w każdy wtorek w godzinach od 16 do 18. Takich miejsc na terenie Poznania jest 9. Dofinansowuje je Fundacja Veolia Polska, która oprócz wsparcia finansowego zapewnia poradniki i kawę.