NA ANTENIE: SPALENI SLONCEM (2022)/KASKA SOCHACKA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Myć się przed wejściem do wody?

Publikacja: 03.11.2016 g.12:01  Aktualizacja: 03.11.2016 g.12:13 Jacek Marciniak
Poznań
Na basenie w Kościanie trwa kampania informacyjna "Przed i po". Chodzi o zachęcenie gości do mycia się przed i po kąpieli w basenie.
basen pływalnia w kościanie - Kamil Czaja - Kościan.pl
/ Fot. Kamil Czaja (Kościan.pl)

Przez lata specjaliści alarmowali, że Polacy są tymi, którzy nie za bardzo przejmują się zasadami higieny. Nie zawsze zwracaliśmy uwagę na zapach naszych ciał, co oznaczało problem z higieną osobistą. To się w ciągu ostatnich lat zmieniło, ale pewne błędy zaniechania ciągle się pojawiają.

Na basenie w Kościanie prowadzona jest od kilku tygodni kampania informacyjna "Przed i po". Chodzi o przypomnienie najważniejszych zasad korzystania z takich miejsc jak pływalnia, sauna, łaźnia. Ulotkami i plakatami z hasłem "Przed i po..."  oblepiony jest cały basen - nie ma możliwości, by się na nie nie natknąć.

Autorom akcji chodzi o to, by korzystającym z basenów, pływalni czy aquaparków przypomnieć, że przed wejściem na basen trzeba się dokładnie umyć - nie tylko spłukać czystą wodą. Jak się okazuje - niewiele osób wie, jak należy się zachować.

Czy potrafimy korzystać z basenów i aquaparków? Czy przestrzegamy zasad higieny korzystając z różnych publicznie dostępnych miejsc? Nie chodzi tylko o basen, ale także sale sportowe czy środki komunikacji miejskiej?

Jakie są państwa wrażenia i obserwacje?

http://radiopoznan.fm/n/1A605E
KOMENTARZE 2
MMM 03.11.2016 godz. 13:07
Odpowiadając użytkownikowi Zyga - to że kiedyś coś było albo nie było, to nie argument na dziś. Kiedyś ludzie np. dożywali ledwo 40-tki, może m.in. dlatego, że nie znali mydła? Chodzę kilka razy w tygodniu na baseny od kilku lat. Popieram akcję, szczególną uwagę zwróciłbym na mycie "przed", gdyż większość jeśli myje się dokładnie, to raczej "po". Oczywiście rozsądek i umiar jak wszędzie wskazany. Mi osobiście brakuje zasłon przy prysznicach, np. często tatusiowie zabierają do przebieralni i pod prysznic swoje córki, a tam goły facet. Może takie zasłonki ośmieliłyby większą ilość osób do mycia. Nie jestem zwolennikiem epatowania swoją golizną i oglądania cudzej w miejscu publicznym, ale to już inny temat. Statystycznie większość ludzi dba o higienę, a Ci co nie dbają, to kwestia nawyków wyniesionych z domu.
Zyga - wróg mycia 03.11.2016 godz. 12:40
Co za bzdury! Jeżeli ktoś jest umiarkowanie czysty, tzn. kąpał się rano, wieczorem - może spokojnie wchodzić do basenu po prysznicu tzw. schładzającym. Przecież woda w basenie jest chlorowana i generalnie zabija rozmaite świństwa. Natomiast jak wiadomo - częste mycie skraca życie - co już mówił Tytus z komiksu. Pewien naukowiec, chemik z USA NIE MYJE SIĘ 12 lat w celu eksperymentalnym i wszystko gra. Mycie w miarę dokładne codzienne, ale kąpiel wystarczy raz na tydzień. Mamy ochronną osłonę na skórze, którą zmywamy ciągłym myciem. Przez stulecia mydła nie było, a ludzie żyli. Był za to piasek, którym się szorowali, ale przecież nie codziennie!!!!