- Gdyby górnicy zrobili sobie teraz wolne, to zimą mogłoby zabraknąć soli do posypywania dróg - tłumaczy Tomasz Ruzik z kopalni w Kłodawie. - Najwięcej soli wydobywa się i sprzedaje latem - dodaje.
Kopalnia zarabia także na turystach. Kilka lat temu uruchomiono dla nich podziemną trasę spacerową. Rocznie korzysta z niej ponad 30 tysięcy osób. Jest to najgłębsza trasa turystyczna w Polsce. 600 metrów pod ziemią zwiedzający przechodzą przez korytarze i komnaty z różowej soli. To ewenement na skalę światową. Takiej soli nigdzie indziej nie można zobaczyć.
Oprowadzaniem zajmują się emerytowani górnicy. Aby zjechać pod ziemię wystarczy dzień wcześniej umówić się w biurze obsługi turystycznej kłodawskiej kopalni.