NA ANTENIE: IT'S BEGGINING TO LOOK LIKE XMAS (19/PERRY COMO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nauczyciele tracą pracę - co zrobią?

Publikacja: 16.07.2012 g.15:46  Aktualizacja: 16.07.2012 g.15:48
Poznań
To bardzo niespokojne wakacje dla tysięcy polskich nauczycieli. W samym tylko Poznaniu pracę straciło już 800 pedagogów. Część odebrała wypowiedzenia, części nie przedłużono umów, duża grupa przeszła też na emerytury.
Klasa w szkole, ławki - Archiwum Radia Merkury
/ Fot. (Archiwum Radia Merkury)

Zwolnienia to skutek zmiany programu nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych od nowego roku szkolnego. Młodzież ma teraz uczyć się według nowych zasad. Już od drugiej klasy szkolne zajęcia będą nastawione na kształcenie młodych biologów, humanistów czy matematyków. Po zwolnieniach w środowisku nauczycieli zawrzało. Czy oznacza to, że w nowym roku szkolnym uczniowie mogą spodziewać się... wszystkiego? Według danych Związku Zawodowego Solidarność-Oświata w całym kraju pracę może stracić nawet 7 tysięcy nauczycieli. Głównie będą to poloniści i historycy.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 3
Rychu 18.07.2012 godz. 08:59
Ciekawe jest też, czy podadzą, ilu w tej liczbie 7 tys. zwolnionych nauczycieli jest katechetów.
Czy może są też tak nietykalni jak urzędasy?
hetman 17.07.2012 godz. 13:48
Ciekawe,czy dozyje chwili w ktorej przeczytam,ze 7 tys urzedasow starci prace...
Zbyszek 16.07.2012 godz. 21:44
Do czego to dochodzi, wszędzie zwalniają, a w telewizji to niedługo już tylko o sporcie będą rozmawiać, bo inne tematy nie pasują do propagandy sukcesu jaką uprawiają polskie kanały telewizyjne, tak publiczna jak i komercyjne. Zielona wyspa! Mam już tak dość wegetacji w tym kraju, sam straciłem pracę na skutek zwolnień grupowych, że chciałbym, aby Polacy wyszli na ulice i dali wyraz temu, co myślą o naszej beznadziejnej, a zadowolonej z siebie władzy. W 1956 r.robotnicy wołali w Poznaniu: chleba i wolności.Teraz wyjdą i będą wołać: pracy i godnego życia! Co to za wolność, jak człowieka na nic nie stać, chciałby pracować, ale nie ma gdzie? Tylko niech mi nikt nie mówi, że jest praca w tesco, biedronce czy w innym podobnym obozie. Mnie nawet w tesco nie chcieli, bo mam 59 lat i jestem za stary. To co, mam zamiatać ulice? 37 lat temu skończyłem studia na UAM i jakoś przez 36 lat bez przerwy miałem godziwą pracę, a teraz mam przed sobą mur, tylko się powiesić.