NA ANTENIE: GLORY/ANIA DABROWSKA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie chcą strzelać do bobrów

Publikacja: 24.06.2010 g.15:17  Aktualizacja: 27.06.2010 g.17:44
Poznań
Za sześć dni w Wielkopolsce mija termin interwencyjnego odstrzału bobra. Wiemy już, że myśliwi nie wykonają tego zadania, bo uważają je za nieetyczne.
Ślad działalności bobra w Poznaniu
/ Fot.

Wyrok na bobry zapadł po tegorocznej powodzi. Gryzonie zostały obwinione o niszczenie wałów. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu wydała zgodę na odstrzał blisko 300 gryzoni, określając dokładnie - ile osobników i w jakich powiatach można zastrzelić.

Na kilka dni przed upływem terminu interwencyjnego odstrzału jeden z wielkopolskich łowczych Radiu Merkury mówi jednak kategorycznie: My nie odstrzeliwaliśmy  bobra i na radzie nie będziemy. Myśliwy zaznacza, że mówi w imieniu swojego koła.

Michał Kolasiński, instruktor Polskiego Związku Łowieckiego w okręgu poznańskim,,potwierdza, że wśród myśliwych jest opór przed wykonaniem tego zadania. Dlaczego? Bo bobry są  akurat w okresie rozrodczym i karmią młode.

Nie ma jeszcze danych o przebiegu interwencyjnego odstrzału w województwie wielkopolskim. Ale  wiadomo, że np. w powiecie wrzesińskim zabitych miało zostać 40 bobrów, a według danych urzędów gmin - ustrzelono tylko jednego.

W odpowiedzi na pytania Radia Merkury Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu o swojej decyzji o odstrzale gryzoni napisała: "Gdyby nie realne zagrożenie zdrowia i bezpieczeństwa powszechnego decyzje takie nie byłyby wydane w okresie rozrodczym bobrów".

http://radiopoznan.fm/n/