Choć oświadczenie ma apolityczny charakter, w dużym stopniu odnosi się do polityków. - Partie polityczne są skupione na unicestwieniu politycznym swych przeciwników. Nie cofają się, zwłaszcza w mediach, w języku, przed niczym. To jest błąd - mówi prof Tomasz Jasiński.
Zdaniem profesora Jasińskiego zdarza się, że politycy mówią jednym głosem jak np. w sprawie gazu łupkowego, ale najczęściej słychać jednak wspólne oskarżenia, wynikające z braku dialogu. Rada, w skład której wchodzą naukowcy kilku uczelni od 10 lat wydaje oświadczenia, w których odnosi się do bieżących problemów naszego kraju.