Mężczyzna po zabójstwie uciekł. Został zatrzymany podczas policyjnej obławy.
W zatrzymaniu mężczyzny pomógł opublikowany jego wizerunek z charakterystycznym tatuażem na policzku "kocham cię Beatko".
Według prokuratury mężczyzna na jednej z ferm kurzych pod Kaliszem strzelił do swojego pracodawcy w głowę następnie porzucił pistolet i uciekł w pobliskie pole kukurydzy - mówił prokurator Rafał Rybarczyk.
Ale mężczyzna jest również oskarżony o usiłowanie zabójstwa kobiety. Ofiara uszła z życiem, bo sprawcy zacięła się broń. Do tego czynu jednak oskarżony się nie przyznaje.
Dziś przed sądem zeznał, że nie wie dlaczego zabił. Wyraził żal. Tłumaczył, że motywem nie był rabunek, ale nieporozumienia na fermie. Krzysztofowi K. grozi dożywcie.